Pani w informacji w Queenstown żywcem wyjęta z filmu Barei. Próbujemy się dopytać jak tam warunki na jednym ze szlaków, a ta, że iść się nie zaleca. Nie zaleca? Ale to znaczy, że wszędzie śnieg i lawiny? A ona, że na lawinach to się trzeba znać, one nie są takie jak w Europie. Po czym odwróciła się do następnego petenta. Grunt to profesjonalizm! Sami postanowiliśmy sprawdzić jak to z tymi lawinami jest. Najpierw jednak przejechaliśmy się słynną Milford Road. Trasa zaczyna się dość zwyczajnie lasami i pagórkami, by potem zmienić się w zapierającą dech w piersiach serpentynę wśród ośnieżonych szczytów.
…
Więcej na >>> www.pocztowkizpodrozy.pl >>> Zapraszamy!