Trekking w Abel Tasman okazał się miłym zaskoczeniem. W Australii napatrzyliśmy się na wybrzeża, więc nie spodziewaliśmy się rewelacji. A tu proszę i ładnie i widoki są. Po drodze okazy fauny - foki, przeróżne ptaki, w tym weka – najśmieszniejszy ptak świata. Przypomina odrobinę kiwi, ale nie jest tak kudłaty i nie ma długiego dzioba. Gdy zobaczy człowieka biegnie w jego kierunku na oślep. Mamy jednak wrażenie, że nic nie widzi, tylko słyszy. Jak coś mu zaszeleści pędzi w tym kierunku jak szalony. Na kempingu podchodził do namiotu, kręcił się przy ognisku, potykał o drewno. Dopytaliśmy się czy przypadkiem nie jest ślepy. Nowozelandczycy twierdzą, że nie – jest po prostu przyjacielski. Hmm, naszym zdaniem jednak trochę niedowidzi.
…
Więcej na >>> www.pocztowkizpodrozy.pl >>> Zapraszamy!